Czy warto mieć Internet w telefonie?
7 września 2019
Kiedy porady prawne będą potrzebne?
15 września 2019

Jak dzieci manipulują rodzicami?

Jako dzieci nie mamy zbytnio dużej wiedzy o świecie, nie znamy wszelkich zasad. Większość z nas nie bieduje, nie cierpi głodu i nie doświadcza braku niezbędnych do przeżycia rzeczy. Polegamy w głównej mierze na rodzicach, i to od nich oczekujemy wsparcia i zapewnienia nam godnego życia.
Jesteśmy młodzi, żyjemy szybko i nie liczy się dla nas nic poza frajdą, fajnie spędzonym dniem w szkole oraz miłym popołudniem ze znajomymi. Jedynymi rzeczami które nas martwią są oceny w szkole i poprawne relacje z rówieśnikami.

Jako młodzi ludzie mamy poczucie, że od naszych rodziców wszystko nam się należy. Pieniądze, ubrania, jedzenie, kieszonkowe, lecz wraz z biegiem czasu, dorastając musimy stać się samodzielni. Ciężko nam jest się dostosować do takiego trybu życia, nagle w wakacje rodzice każą nam iść do pracy, zarobić na własne potrzeby. Obcinają nam w tym czasie kieszonkowe, a my bulwersujemy się, buntujemy i zadajemy sobie pytanie: “dlaczego?”. Przecież zawsze rodzice dawali nam pieniądze na bieżące wydatki.
Niektórzy z nas rozumieją te zasady, i potrafią się do nich dostosować, słuchają się swoich rodziców wykonując ich polecenia. Inni zaś buntują się i skutecznie manipulują swoimi rodzicami, aby uniknąć rzeczy i czynności których nie chcą za wszelką cenę robić, i które wykonywali za nie ich rodzice.

PRZEWLEKŁY SMUTEK I ZAŁAMANIE

Dzieciaki prócz tego, że są wspaniałymi manipulatorami, są też bardzo dobrymi aktorami. Potrafią grać różne role, nie wykluczając już grania na emocjach swoich rodziców. Symulowanie smutku spowodowanego prośbą mamy lub taty o posprzątanie, lub odkurzanie mieszkania to znana już powszechnie sztuczka, której padł ofiarą nie jeden rodzic.
Jak więc sobie z tym radzić? Czy zignorować smutek i załamanie swojego dziecka? Iść mu na rękę? Czy wręcz przeciwnie, krzyczeć i zmuszać do wykonywania swoich obowiązków?

JAK SOBIE Z TYM RADZIĆ?

Najlepszym sposobem jest rozmowa, ustalenie wspólnie obowiązków i zadań. Każdy członek rodziny ma określoną listę obowiązków, jakie ma wykonywać każdego dnia. Dziecko powinno zrozumieć, że też jest częścią rodziny i musi się czuć przydatne w swoim gospodarstwie domowym, a nie ma na to innej rady niż pomaganie w codziennych czynnościach.
Już od małego, kiedy widzimy że nasze dziecko potrafi po sobie posprzątać, trzeba wyznaczać mu cele i obowiązki. Warto zaczynać od prostych czynności tak jak sprzątanie porozrzucanych zabawek. Z czasem gdy dziecko zacznie dorastać można dołączać kolejne obowiązki, takie jak wynoszenie śmieci, odkurzanie, czy ścieranie kurzy. Warto pamiętać aby nie poddawać się manipulacją naszego dziecka, nie litować się nad nim, i nie odpuszczać wykonywania obowiązków. Gdy nasza pociecha zobaczy, że nie reagujemy na jej przewlekły, sztuczny smutek w końcu zabierze się do wyznaczonych przez nas zadań.

KRZYK I PŁACZ

Małe dzieci najczęściej na odmowę ze strony rodziców reagują płaczem i krzykiem. Bywają przy tym bardzo wytrwałe i potrafią płakać tak długo, aż zmęczony histerią dziecka rodzic ulegnie jego manipulacji. O poddanie się takiemu zachowaniu bardzo łatwo, szczególnie w miejscach publicznych. Młodzież, jak i dzieci coraz częściej używają wobec rodziców szantażu emocjonalnego. Mówią swoim rodzicom przykre słowa, że ich nie kochają i pragną mieć inną mamę, czy innego tatę. Kochający dziecko rodzic, nie chce słyszeć takich słów z ust własnego dziecka i wielu z nich będzie gotowych ulec prośbom, a raczej manipulacjom swojej pociechy, żeby nie słuchać już więcej takich przykrych zdań.

JAK ODUCZYĆ DZIECKO MANIPULACJI?

Na początku musimy zdać sobie sprawę, że podejmowane próby grania na naszych emocjach są całkowicie normalnym etapem rozwoju młodej osoby. Gdy tylko nasze dziecko zaczyna zdawać sobie sprawę, że jest całkowicie odrębną i samodzielną jednostką o własnych pragnieniach i potrzebach, za wszelką cenę dąży do ich realizacji. Jeżeli już na tym etapie popełnimy błędy w wychowaniu i nauczymy dziecko, że może osiągać swoje cele manipulując emocjami innych, sami nieświadomie uczymy dziecko sztuki manipulacji.
Przede wszystkim musimy dokładnie sprecyzować nasze oczekiwania i prośby do dziecka. Ważna jest pewność co do własnych decyzji, i konsekwentne się ich trzymanie. W trakcie fazy buntu na nasz rozkaz, pozwólmy wykrzyczeć się dziecku, wypłakać. Okazując tym sposobem szacunek i zrozumienie, nie podsycając jego negatywnych emocji własną frustracją i gniewem.
Najważniejsze jest jednak to, by pamiętać, że wzorem dla każdego dziecka jest jego rodzic. Podczas gdy my sami dopuszczamy się technik manipulacji na naszych pociechach, musimy mieć tego świadomość, że prędzej czy później nasze dziecko zacznie stosować je na nas samych.