Lato szybko mija, a posiadacze tarasów muszą zastanowić się, czy powinni poddać konserwacji swoje tarasy. Końcówka lata i wczesna jesień to ostatni dzwonek, aby zabezpieczyć elementy drewniane, a także metalowe przed szkodliwymi warunkami atmosferycznymi, które pojawią się jesienią czy zimą.
Tak to już jest, że jeśli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami tarasu, musimy o niego zadbać, żeby cieszył nas tak samo, jak na początku przez wiele lat. Należy pamiętać, że takie prace jak szlifowanie czy lakierowanie warto zrobić, póki mamy długie słoneczne dni. Duża wilgotność, opady i brak możliwości dokładnego wysuszenia sprawia, że konserwacja będzie nieskuteczna. Drewno, które nie będzie pielęgnowane przez dłuższy czas, pokryje się patyną, czyli poszarzeje. Mycie i olejowanie trasu jest bardzo istotne, inaczej taras będzie wyglądał na stary i zaniedbany.
Drewno wydaje się nam pięknym, choć mało trwałym materiałem budowlanym. Jeśli nie jesteśmy miłośnikami tego materiału, raczej ograniczamy się do drewnianych mebli i ewentualnie rzeźb. Wynika to z tego, że boimy się i nie wiemy, na czym polega konserwacja drewnianych elementów tarasu. Bo właśnie najczęściej przy budowie i planowaniu tarasu rozważamy wykorzystanie drewna jako głównego materiału budowlanego. Aby przestać się bać i cieszyć wspaniałym, drewnianym tarasem należy wiedzieć, jak prawidłowo oczyszczać taras drewniany. Drewno jest produktem naturalnym i wymaga szczególnego traktowania, jednak jeśli tylko opanujemy kilka trików i będziemy konsekwentni i systematyczni w swoim postępowaniu z pewnością będziemy z niego zadowoleni. Drewniana może być podłoga, ale również stelaż do zadaszenia tarasów.
Najwięcej szkody naszemu drewnianemu tarasowi mogą narobić częste zmiany pomiędzy stanami wilgotności i suchości. Podczas opadów deszczu drewno wchłania wodę i wilgoć, przez co zyskuje na swej objętości rozszerza się. Wtedy szczeliny pomiędzy deskami są prawie niezauważalne, jednak kiedy drewno wyschnie na słońcu, kurczy się, zmniejsza się szerokość desek, a szczeliny pomiędzy poszczególnymi deskami rosną. Dlatego właśnie musimy często czyścić deski tarasowe i olejować je. Należy mieć na uwadze, że drewno na całym swoim przekroju nie jest jednolite i pracuje różnie, dlatego niektóre pęknięcia i szczeliny wynikają z jego naturalnej struktury, a nie zaniedbania. Pamiętajmy, że drewniane zadaszenia tarasów również podlegają renowacji i konserwacji.
Patyna to zmora zarówno drewna egzotycznego, jak i thermodrewna. Jest to szary nalot, którym drewno pokrywa się z upływem czasu, przez co wygląda na zaniedbane i brudne. Z tego względu mycie tarasu jest niezbędną czynnością. Kiedy ten prosty zabieg nie pomaga, należy wierzchnią warstwę zeszlifować. Nie powinno się też robić tego zbyt często, bo szybko „zużyjemy deski”. Po zeszlifowaniu wierzchniej, szarej warstwy należy drewno Naolejować, czyli pokryć warstwą konserwującej substancji, która doskonale chroni przed nadmiernym wchłanianiem wilgoci, a także przed wnikaniem brudu. To wbrew pozorom bardzo proste zabiegi, które natychmiast przywrócą dawną świeżość i blask naszego tarasu. Patynowienia drewna nie da się uniknąć, proces ten można co najwyżej opóźnić. Pomoże w tym z pewnością prawidłowa konserwacja. Wszystkim posiadaczom tarasów z drewna naturalnego, zaleca się trzykrotne olejowanie desek w ciągu roku oraz zawsze wtedy, gdy taras zaczyna wyglądać na brudny, mimo że jest wyczyszczony. Należy również zwrócić uwagę na zadaszenia tarasów, które także chronią przed zabrudzeniami.