Ciężka choroba zwykle pojawia się nagle, niespodziewanie. Często doceniamy zdrowie dopiero wtedy, gdy je tracimy, a tym bardziej wtedy, gdy choroba może skończyć się śmiercią. Myśl o własnej śmierci lub o śmierci kogoś bliskiego najczęściej powoduje przygnębienie i załamanie nerwowe.
Wiadomość o chorobie przewlekłej, czy nieuleczalnej na początku powoduje szok, niedowierzanie, a nawet wyparcie lub zaprzeczenie. Chory lub osoby bliskie chorego nie przyjmują do siebie wiadomości o chorobie, ponieważ takie zachowanie pomaga zredukować stres. Ważne jest, by etap zaprzeczenia nie trwał zbyt długo, ponieważ wtedy chory mógłby zbagatelizować swoją chorobę i nie rozpocząć leczenia.
Gdy etap wyparcia mija, nadchodzi faza gniewu. Osoba chora jest pełna buntu, drażliwości, pretensji do rodziny, personelu medycznego. Często obarcza winą wszystkich dookoła- pielęgniarki, lekarzy, rodziców. Pojawiają się pytania: „dlaczego ja”, a pacjent jest skłonny do składania obietnic, które wypełni, jeśli wyzdrowieje.
Następnie pojawia się depresja, która może się pojawić również na samym początku. Płacz, uczucie zrozpaczenia, myśli o samobójstwie są nieuniknione w przypadku choroby przewlekłej, postępującej, kończącej się przedwczesną śmiercią. Chory może również potraktować chorobę jako karę za złe uczynki. Na końcu przychodzi pogodzenie się z własnym losem, lecz zanim nastąpi ten etap, musi minąć wiele czasu. W tym czasie choremu potrzebne jest wsparcie bliskich, którzy również przeżywają załamanie psychiczne.
Przede wszystkim trzeba umieć poradzić sobie z własnymi emocjami i stresem. Aby być wsparciem dla śmiertelnie chorej osoby, warto wspomóc siebie środkiem uspokajającym np. Extraspasmina, Nervomix Forte, Neospasina, który pozwoli się wyspać i uspokoić w tych trudnych chwilach. Ładowanie akumulatorów jest ważne, aby mieć siłę trwać przy chorym w tych trudnych chwilach.
Osoba śmiertelnie chora ma prawo do wyrażania swoich uczuć, osoby bliskie powinny wykazać się zrozumieniem i wsparciem. Wspierać można na różne sposoby np. towarzyszyć choremu podczas najtrudniejszych chwil, wysłuchanie chorego i pozwolenie mu na wyrażenie żalu. Trzeba również uważnie obserwować chorego, jeśli jego zachowanie będzie świadczyło o depresji, należy zareagować i poprosić o pomoc psychologa lub psychiatrę. Poza tym trzeba rozmawiać z chorym, ale tylko szczerze i nie ukrywać przed nim informacji o jego stanie zdrowia. Lepiej by każde zdanie było dobrze wyważone, lecz nie starać się bagatelizować choroby, tylko rozmawiać otwarcie.