Koło ratunkowe w postaci pigułki po stosunku jest potrzebne zazwyczaj wtedy, gdy partnerzy orientują się, że prezerwatywa uległa uszkodzeniu lub doszło do niezabezpieczonego stosunku. W mediach i sieci krąży wiele informacji na temat działania tego rodzaju antykoncepcji. Które są prawdziwe?
Podanie „tabletki po” w czasie ciąży nie zadziała, więc nie można mówić o jej działaniu wczesnoporonnym. To najważniejsza informacja na temat antykoncepcji stosowanej po stosunku. Podstawową rolą pigułki po stosunku, jest przesunięcie jajeczkowania tak, by nie doszło do zapłodnienia. Składnik zawarty w tej tabletce przesuwa dni płodne mniej więcej o 5 dni. Faktem jest, że plemniki żyją około 3- 4 dni, zatem nie mają szans na zapłodnienie. Ważne jest, aby tabletka została zażyta jak najszybciej po stosunku.
Po drugie warto wiedzieć, że tabletka ta była kiedyś stosowana w leczeniu mięśniaków macicy- wiele kobiet przyjmowało ją, nie wiedząc o ciąży i nie spowodowało to uszkodzeń płodu ani negatywnych skutków zdrowotnych u dzieci.
Obecnie są dostępne dwa rodzaje tabletek po stosunku: pierwsza z nich zawiera składnik o nazwie octan uliprystalu, a substancją czynną drugiego leku jest levonorgestrel. Skuteczność pierwszego preparatu w przypadku zażycia go w ciągu 24 godzin od stosunku wynosi około 95% z tym, że należy go przyjąć przed upływem 72 godzin. Natomiast w przypadku przyjęcia pigułki z levonorgestrelem, skuteczność wynosi około 98%, jeśli nie upłynęło jeszcze 24 godziny. Ten preparat można przyjąć nawet do 5 dni od stosunku.
Tę metodę antykoncepcji stosuje się jedynie w awaryjnych sytuacjach, najczęściej, gdy prezerwatywa uległa uszkodzeniu podczas stosunku lub doszło do gwałtu. Trzeba pamiętać, że antykoncepcja po stosunku nie może być stosowana jako standardowa forma antykoncepcji. Może powodować skutki uboczne np. bóle brzucha, bóle głowy, nudności, biegunkę lub krwawienia między okresami. Jednak nie ma dowodów na to, by „pigułka po” powodowała zaburzenia płodności u kobiet. Błędnym myśleniem jest, że zażycie tabletki po stosunku zwiększa ryzyko zakrzepicy, tak jak ma to miejsce w przypadku stosowania tradycyjnej antykoncepcji hormonalnej. Zaleca się zachować zdrowy rozsądek przy zażywaniu tabletek po stosunku, ponieważ w nadmiarze mogą zaburzać gospodarkę hormonalną u kobiet i rozregulować cykl menstruacyjny.
Jak sama nazwa wskazuje, antykoncepcja po stosunku nie działa przed stosunkiem, lecz tylko i wyłącznie po nim. Więc jeśli kobieta nie chce zajść w ciążę, powinna zastosować inną metodę antykoncepcji, najlepszym wyborem w tym przypadku będzie prezerwatywa, czyli zabezpieczenie mechaniczne. Warto podkreślić, że kobieta, która przyjęła tabletkę po stosunku, może się spodziewać skutków ubocznych jedynie w cyklu, w którym tabletka została przyjęta. Nie ma mowy o tym, że kobieta odczuwa skutki przyjęcia tabletki „dzień po” jeszcze przez kilka następnych miesięcy.